witam , trochę nie pisałam , ale brak czasu totalnie nie nadążam z tym wszystkim . Dobry humor ? poszedł daleko złapałam taką handrę jakich mało , wszystko działa mi na newry , mam dosyć tego życia , nic dobrego mi z niego nie wynika , same problemy , łzy i przekleństwa . Pargnę stąd uciec od tych ludzi , od których powiewa dwulicością i fałszerstwem. Powiedzcie mi o co tu chodzi ? Czy Pan Bóg stworzył nas po tożebyśmty się wzajemnie zabijali ! bo to nie jest realne żeby wszyscy żyli w zgodzie zawsze znajdzie się ktoś taki kto ci dobije gwoździa do trumny ! Ale dla czego ? Czy oni mają z tego jakąś satysfakcje ?
kurde na prawdę pozdro dla tych wszystkich którzy rajcują się krzywdzeniem innych !
I have problems that do not resolve themselves
też w swoim otoczeniu mam od groma takich fałszywych ludzi, ale pocieszenie miłość i spokój odnajduje w ramionach ukochanego.. :) pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuń