witajcie kochanie , na początku muszę wam podziękować za słowa otuchy i wgl gdy byłam o włos od załamania i pewnie rzucenia się pod pociąg, fajnie że chociaż wy mnie wspieracie ;) generalnie to biologia wychodzi mi juz uszami zaraz wyrzygam nowy gatunek porostów ! jedna wielka masakra , oczy mi sie zamykają a końca nie widać ! dobrze że jutro piątek , planuję odpocząć na chwilę bo przerasta mnie wszystkie , kurde wiecie jakie to jest strasznie dziwnie uczucie gdy widzicie jak wasza przyjaciółka obraca sobie was wokół palca i robi sobie co chce i praktycznie ma wszystko gdzieś ? zmieniła się na parwdę nie do poznania , nie wiem co się z nią stało ale ja tak dłuzej nie pozwolę !
a teraz wracam do biologi , o mamusiu ratuj ; (
trzymajcie się moi drodzy ; *
Pogadaj z tą przyjaciółką... Koniecznie!;*
OdpowiedzUsuńno właśnie.. jeśli to przyjaciółka to powinna Ci pomagać i wgl. < 3 ps: też nie lubię biologi XD
OdpowiedzUsuńNa moim blogu konkurs, do wygrania m.in kolczyki, cienie do powiek i grafika.. ;) szczegóły poznasz w najnowszej notce ;) zapraszam ;) www.marta-bryka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń