Więc mieszkanie juz ogarnęłam, kawa mi się właśnie robi , i na tapczanie czekają książka i zeszyt od bilogii.
Piątek? fajny fajny ,prócz jednego momentu ,ale to generalnie mam gdzieś !
perspektywa dalszej części dnia mnie przeraża ; ( jak sobie pomyśle ile tego wszystkiego jest , to mi się słabo robi ! mus to mus , zawalić nie mogę ! kac już wyleczony , ale w głowie jeszcze szumi :( ej ta pogoda to jest jakaś nienormalna ! +3 stopnie a tak ślisko że oczywiście jak by to było gdyby Paula się nie wyrąbała ; (
jeszcze fajnie by było żeby to aby raz ;lol2;
później jeszcze wejdę ,a wam jak minął piątek moje drogie ? : )
dzięki :* hehe , no ja tak samo , masakra jakaś :o ale damy rade :D jakoś . Powodzenia :D również pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń+ śliczne zdj :3 a oczy masz nieziemskie :D
Boskie masz oczyska! I wgl Śliczna jesteś!;) Ja zawsze piątek mam zawalony;/
OdpowiedzUsuńyou're beautiful dear
OdpowiedzUsuń